Zacznijmy od początku, śniadanie, najważniejszy posiłek całego dnia. To ono daje nam moce przerobowe na najbliższe osiem godzin pracy. Mamy dość sklepowego pieczywa, którego skład wygląda jak połowa tablicy Mendelejewa?! Jest na to proste rozwiązanie. Zrób to sam! Upieczenie własnych domowych bułek to wcale nie taka skompilowana rzecz jak mogłoby się wydawać. A satysfakcja i podziw gwarantowane.



Przepis na 12 bułek (poziom: łatwy)

8 g świeżych drożdży
400 ml letnie wody
150 g Jogurtu naturalnego
25 g oliwy z oliwek
300 g mąki pełnoziarnistej 3 zboża
100 g mąki pszennej
100 g mąki orkiszowej
10 g drobnoziarnistej soli morskiej

Posypka:

1 żółtko
1 łyżka mleka
mak, sezam do posypania (wedle gustu i uznania)

I jak to działa?!


Rozpuść drożdże w dużej misce letniej wody i dodaj pozostałe składniki. Dużą łyżką energicznym ruchem wymieszaj składniki, aż mieszanka zrobi się płynna (mała rada: na początku wymieszaj składniki płynne, a następnie dodaj mąkę). Przykryj miskę i pozostaw ciasto do wyrośnięcia w ciepłym miejscu przez około dwie godziny, aż podwoi swoją objętość. (ciasto może być rzadkie- nie panikujcie, wszystko jest OK).

Użyj dużej łyżki lub chochelki, która masz w domu. Włóż łyżkę do zimnej wody, nabierz ciasto i uformuj      z nich 12 bułek z miękkiego ciasta, które poukładaj na 2 blachach wyłożonych papierem do pieczenia (mała rada: na jedną blachę wchodzi ok. 6 bułek). Ubij żółtko z mlekiem i ostrożnie posmaruj pędzelkiem bułki, a później posyp makiem, sezamem lub innymi ulubionymi ziołami czy przyprawami. Odstaw je na około 30 minut. Wypiekaj w temperaturze 220-225 °C przez około 15 minut,  aż bułki się zarumienią. Voilà!! Teraz możemy cieszyć się naszymi domowymi wypiekami.

*źródło: książka "Nasze jedzenie-naturalnie!"